2015-09-30
Lekarze zajmujący się obrzękami kończyn coraz częściej przepisują rajstopy, podkolanówki, pończochy lub specjalne rękawy dopasowane dokładnie do stanu zdrowia kończyn konkretnego pacjenta. Wielu chorych nie wie, że takie lecznicze produkty są już w Polsce refundowane.

Asortyment na obrzęki zlecić mogą lekarze limfolodzy oraz doktorzy fizjoterapii - tych jest w Polsce niewielu, ale z pewnością są w każdym większym mieście. Stosowane regularnie i pod kontrolą specjalisty, pozwalają zapomnieć o przykrych dolegliwościach. W połączeniu z farmaceutykami przynoszą ulgę dla nóg i przyspieszają terapię. Warto wiedzieć, że od roku na takie rajstopy dostaniemy refundację, w wysokości 70 proc. kwoty zakupu. Zanim jednak udamy się do sklepu medycznego lub apteki, rozmiar i ucisk musi dobrać nam specjalista. 

W szczególnych przypadkach, możemy też otrzymać rajstopy szyte na miarę, projektowane przez komputer specjalnie na nasze potrzeby. Trzeba jednak zaznaczyć, że lekarz może przepisać ten asortyment jako ostatni element terapii. Wcześniej trzeba przejść standardowe leczenie, czyli w miarę możliwości wykonywać automasaż, przejść fachowy drenaż limfatyczny, po którym na kończynę obowiązkowo trzeba zakładać bandaże uciskające, aby stopniowo zmniejszać obrzęk. Dopiero po przejściu takiej terapii, gdy obrzęk jest ustabilizowany i nie zmniejsza się, w celu długotrwałego utrzymania efektów terapii lekarz może przepisać rajstopy, podkolanówki czy rękawy uciskowe szyte na miarę. 

Pomiar na początek

Lekarz musi najpierw dokładnie obmierzyć obie nogi. W przypadku obrzęku kończyn dolnych, mierzy się je aż w 12 punktach. Sam pomiar jest prosty, ale trzeba wiedzieć, w których punktach zdjąć miarę. Potem te dane wczytywane są do komputera i specjalny program wylicza potrzebny ucisk jaki będą miały rajstopy, które są dziane potem przez specjalne maszyny.

– W procesie powstawania takich rajstop duże znaczenie ma precyzja, którą daje technologia i specjalistyczny sprzęt. Gdy są gotowe, pasują idealnie do potrzeb danej osoby – mówi Tomasz Nasierowski, ekspert marki Veera.

Oprócz lekarza specjalisty pomiaru może też dokonać personel medyczny szpitala czy przychodni, lub przeszkoleni pracownicy sklepów medycznych i fizjoterapeuci. W takim przypadku jednak, nie będziemy mogli liczyć na receptę, a więc i refundację. Gdy nogi są nietypowo długie lub chude, mają bardzo nietypowe obrzęki i zdjęcie z nich miary sprawia trudność, mogą to zrobić eksperci firm specjalizujących się w produkcji wyrobów medycznych. Refundacja przysługuje każdemu choremu raz na pół roku, jednak ponieważ takie rajstopy są o wiele trwalsze od zwykłych, jedna para w zupełności wystarcza na taki okres.

Maść z kasztanowca i diosmina nie wystarczą

Niestety w Polsce wciąż panuje pogląd, że opuchnięte nogi i obrzęki niewiadomego pochodzenia to nie powód, żeby iść do lekarza. 

- Wielu ludzi sądzi, że wystarczy przyjmować preparaty z diosminą i wcierać w nogi maść z kasztanowca, ale to są tylko preparaty wspomagające leczenie - mówi Tomasz Nasierowski. 

Najlepsze efekty terapeutyczne uzyskuje się łącząc farmakoterapię z kompresjoterapią. Już kilkanaście lat temu przeprowadzono na ten temat badania i okazało się, że stosując obie metody leczenie przynosi dwa razy lepszy efekt. Obrzęki zmniejszają się dwa razy bardziej i dwukrotnie szybciej niż w przypadku samego stosowania farmaceutyków lub gdy stosowano te dwie metody osobno. 

- Informacje jak połączyć wiedzę medyczną z technicznymi aspektami kompresjoterapii staramy się przekazać na szkoleniach dla lekarzy, pielęgniarek i fizjoterapeutów. To oni jako pierwsi mogą podpowiedzieć pacjentom, jak przyspieszyć leczenie i znaleźć ulgę w chorobie - dodaje ekspert Veera. 

Skąd te problemy?

Obrzęk limfatyczny, to bardzo często spotykane schorzenie, które trzeba leczyć, ale nie mówi się o tym, ponieważ wielu ludzi lekceważy objaw opuchnięcia swojego ciała. A skutki nieleczonych obrzęków mogą być naprawdę tragiczne. 

– Wielu starszych ludzi swoje objawy tłumaczy wiekiem, ale obrzęk może mieć różne przyczyny. Wśród najczęstszych można wymienić złą dietę i otyłość, która powoduje zbyt duże obciążenie nóg, niewydolność układu krążenia, wrodzoną dysfunkcję układu limfatycznego lub dysfunkcję nabytą poprzez uraz – wylicza dr Mariusz Kózka, specjalista w leczeniu żylaków. 

Na przykład gdy w młodości skręcimy nogę i nie wiemy, że ten wypadek uszkodził nam kanały limfatyczne. Rezultat może się pojawić po kilkudziesięciu latach właśnie w postaci obrzęków kończyn. Dlatego specjaliści zalecają, aby w przypadku objawów takich jak opuchlizna, pieczenie czy uczucie ciężkich nóg - udać się do lekarza.

Nadesłał: embro