2015-09-17
Co je Twoje dziecko w szkole? Zbilansowana dieta ucznia to podstawa prawidłowego rozwoju organizmu i troski o zdrowie. Co więcej, sposób odżywania ma wpływ również na koncentrację oraz efekty w nauce! Dostrzega to Warsaw Bilingual School, oferująca pełne wyżywienie swoim uczniom.

Dzieci spędzają w szkole wiele godzin, często ponad połowę dnia. Co w tym czasie jedzą? Czy ich posiłki są regularne? Troskliwy rodzic może zaopatrzyć dziecko w drugie śniadanie, oparte na pełnoziarnistym pieczywie, z dodatkiem warzyw. Może również zapakować owoce i jogurt lub inny mleczny produkt oraz butelkę wody. Nie ma jednak wpływu na to, czy dziecko zaaferowane nauką i towarzystwem rówieśników w ogóle zajrzy do przygotowanego posiłku. Do niedawna dzieci mogły zastąpić również domowe jedzenie słodyczami lub słonymi przekąskami zakupionymi w sklepiku, jednak dzięki nowym przepisom, chipsy i słodycze znikną ze szkół. To jednak za mało, aby w pełni zadbać o zbilansowane menu.

Jeżeli uczeń chodzi na drugą zmianę lub ma więcej lekcji w danym dniu, pora obiadu często wypada w tym czasie. Najlepszym rozwiązaniem wydaje się skorzystanie ze stołówki, o ile szkoła zapewnia taką możliwość. Warto jednak wcześniej sprawdzić, jakie menu oferuje i czy jest ono układane przez dietetyka. Istotne jest również to, czy posiłki są przygotowywane na miejscu, czy szkoła korzysta z usług firm zewnętrznych.

Pozytywnym przykładem w kwestii żywienia jest Warsaw Bilingual School Dwujęzyczna Szkoła Podstawowa, która współpracuje z Instytutem Żywności i Żywienia w Warszawie w zakresie jadłospisu. Zgodnie z zaleceniami tej instytucji menu opiera się na kaszach, zdrowo przyrządzonych potrawach i dużej ilości warzyw. Nie stosuje się białego chleba, cukru, polepszaczy smaku. Dzieci dostają jogurty ze świeżymi owocami czy serki homogenizowane bez konserwantów i z niewielką zawartością cukru. Uczniowie cały czas mają zapewniony dostęp do niegazowanej wody.

Szkoła zapewnia nie jeden posiłek, lecz trzy: drugie śniadanie, dwudaniowy obiad oraz podwieczorek. Dzięki temu zachowane zostają prawidłowe odstępy między posiłkami, a dzieci dostają co kilka godzin potrzebną dawkę energii. Zbilansowane porcje i częstotliwość posiłków sprawiają, że uczniowie nie tęsknią za niezdrowymi przekąskami, ponieważ są po prostu najedzeni. Ze względu na pełne, zbilansowane wyżywienie dzieci, szkoła nie prowadzi sklepiku. To również dodatkowa wygoda dla rodziców, którzy nie muszą się zastanawiać, czy dziecko w ciągu dnia w szkole zjadło pełnowartościowy posiłek.

Jeśli szkoła nie jest w stanie zadbać o zbilansowaną dietę dziecka lub nastolatka, rodziców czeka więcej pracy na tym polu, jednak jest to inwestycja w zdrowie i przyszłość młodego człowieka. Zasady zdrowego żywienia dzieci i młodzieży niewiele różnią się od tych dla dorosłych.

Najważniejsza różnica dotyczy ilości mleka – uczeń potrzebuje aż 4 szklanek, które można zastąpić jogurtami czy serami. Dziecko powinno spożywać 5 posiłków dziennie o regularnych porach – ostatni 2-3 godziny przed snem. Każdy posiłek powinien zawierać owoce lub warzywa. Zwłaszcza zimą śniadanie, obiad i kolacja powinny być ciepłe. Najwięcej energii powinno pochodzić z produktów zbożowych, najlepiej pełnoziarnistego pieczywa, kaszy czy brązowego ryżu. Młody organizm potrzebuje również codziennie dwóch porcji chudego mięsa, ryb, jaj lub roślin strączkowych. Należy wybierać dobre jakościowo tłuszcze roślinne (nieutwardzane) oraz ograniczyć spożycie soli i słodyczy. Uczeń powinien też pić około 1,5 litra wody, a w dni kiedy ma zajęcia sportowe nawet więcej. Nie wolno również zapominać, że dziecko obserwuje rodziców i powtarza ich nawyki żywieniowe. Dlatego sięgając po gazowany napój, słodycze lub chipsy na oczach syna lub córki, zastanówmy się czy na pewno musimy.

 

Nadesłał: JBcomm