Ślub to jeden z najbardziej emocjonujących dni w życiu - zadbaj o siebie
Ślub kojarzy się z romantyką, emocjami i zabawą do białego rana, ale może być dniem pełnym stresu, presji, dużej dawki adrenaliny i wielu godzin na nogach.
Nic więc dziwnego, że zdrowie i samopoczucie Pary Młodej mają ogromny wpływ nie tylko na to, jak czują się podczas uroczystości, lecz także — jak wyglądają na zdjęciach. Można przygotować się do ślubu tak, aby czuć się świetnie i wyglądać naturalnie — bez sztucznych póz, ostrych retuszy i „zamęczenia” makijażem.
|
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie Poradnik-Zdrowia.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.: |
Na co zwrócić szczególną uwagę?
Sen
Dermatolodzy i specjaliści od medycyny snu mówią wprost: jakość snu ma większy wpływ na wygląd niż drogie kosmetyki. To w trakcie snu regeneruje się skóra, mięśnie twarzy odpoczywają, a organizm usuwa nadmiar wody i toksyn. Brak snu =:
✔ worki pod oczami
✔ obrzęki
✔ ziemisty koloryt skóry
✔ napięcie mięśni twarzy (szczególnie szczęki)
Nawodnienie
To banalne, ale prawdziwe: odwodnienie zmienia twarz. Skóra staje się sucha, bardziej pomarszczona i traci elastyczność. Na zdjęciach daje to efekt spiętej, matowej skóry. Nawet światło odbija się wtedy mniej korzystnie, przez co twarz wygląda na zmęczoną.
Dlatego fotografowie ślubni często mówią, że ich najlepszym „asystentem” jest… butelka wody. Przygotowania trwają kilka godzin, potem ceremonia, życzenia, zdjęcia grupowe i wesele. Nawodniona skóra lepiej reaguje na makijaż, wygląda świeżej i promienniej – co bezpośrednio widać na zdjęciach.
Jak fotograf może pomóc parze wyglądać naturalnie?
Dobra fotografia ślubna Wrocław nie polega na ustawianiu ludzi jak manekinów. Większość par pojawia się przed obiektywem z lekkim stresem, część ma w głowie słynne: „Nie umiemy pozować”, a inni po prostu boją się wyglądać nienaturalnie. I tu pojawia się rola fotografa. Dlatego dobry fotograf zaczyna od rozmowy, żartów, prostych pytań, budowania kontaktu. To właśnie wtedy w ciele spada poziom stresu, a pojawia się oksytocyna – hormon, który widać na zdjęciach.
Najlepsze ujęcia czasami powstają wtedy, gdy para… zapomina o aparacie. Kiedy ludzie przestają kontrolować każdy ruch, zachowują się naturalnie — a to widać na zdjęciach bardziej niż perfekcyjne pozowanie. Fotograf, który okazuje empatię, działa jak naturalne „lekarstwo” na stres.
Nadesłał:
redakcja
|







