Czy lęk przed dentystą ma dziś uzasadnienie?
|
Strach przed dentystą to problem, który dotyczy znacznej części społeczeństwa. Przez to unikamy wizyt, nie walczymy z próchnicą, co doprowadza do o wiele poważniejszych konsekwencji.
Czy jednak naprawdę mamy się czego bać, wybierając się do gabinetu stomatologicznego? Postanowiliśmy to sprawdzić. Dowiemy się jakie są nowoczesne metody zapobiegania bólowi w trakcie zabiegów i czy są one powszechnie stosowane.
Zacznijmy od kwestii najbardziej podstawowej, czyli skąd bierze się strach przed dentystą. Otóż najczęściej jest to efektem nieprzyjemnych doświadczeń zarówno z naszego dzieciństwa, jak i opowieści naszych rodziców. Często dzieci są straszone, że jeśli nie będą regularnie myły zębów, to trafią na fotel stomatologiczny i tam doświadczą ogromnych tortur. Daje to krótkotrwały efekt w postaci wymuszenia posłuszeństwa na dziecku, jednak w dorosłości taki człowiek będzie miał ogromny z wizytami i dentystów. To natomiast może doprowadzić do ogromnych problemów, wymagających nawet ekstrakcji zębów w przyszłości. Tymczasem usługi stomatologiczne poszły dziś o lata świetlne do przodu i nie ma już powodu, byśmy mieli obawiać się jakiegokolwiek bólu.
|
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie Poradnik-Zdrowia.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.: |
Teraz powiemy kilka słów o tym w jaki sposób można zmniejszyć lub całkowicie wyłączyć odczucia bólowe u pacjenta, a także uspokoić go. Otóż w obecnych czasach praktycznie na standardowym wyposażeniu każdego gabinetu są zastrzyki znieczulające. W latach PRL nie było to oczywistością, więc zdarzały się przypadki borowania bądź ekstrakcji zębów bez znieczulenia. Dziś byłoby to potraktowane wręcz jako niehumanitarne, dlatego każda klinika dentystyczna posiada spore zapasy środków do znieczulenia. Działają one bardzo dobrze, już po kilkunastu sekundach nie czujemy nic. Jeśli to nie wystarcza, lekarz może jeszcze przeprowadzić zabieg sedacji.
Czym jest ten ostatni? Otóż opiera się on na podaniu dożylnym specjalnej substancji, która hamuje aktywność ośrodkowego układu nerwowego. Dzięki temu pacjent rozluźnia się i nie przejmuje sytuacją. Metodę tą stosują dziś zarówno prywatne jak i publiczne gabinety. Widzimy więc, że nie ma absolutnie powodu, byśmy mieli się w XXI wieku bać wizyt dentystycznych. Tymczasem warto odbywać je regularnie, by kontrolować stan swojego uzębienia.
Nadesłał:
slawek
|
