ZIMOWE POŚLIZGNIĘCIA: CZĘSTE URAZY BARKU I RĄK


ZIMOWE POŚLIZGNIĘCIA: CZĘSTE URAZY BARKU I RĄK
2021-01-14
Gdy mówimy o konsekwencjach upadków na śliskich chodnikach, zwykle mamy na myśli urazy nóg. Tymczasem kontuzje w obrębie rąk i barku to kolejna grupa urazów powszechnych zimą.

- W obrębie kończyny górnej dominują urazy kostne, szczególnie - złamanie dalszej nasady kości promieniowej oraz głowy kości ramiennej, wraz z urazami tkanek miękkich - mówi dr n. med. Tomasz J. Kowalski, ortopeda i traumatolog w klinice Carolina Medical Center, specjalizujący się w chirurgii barku i łokcia. - Gdy człowiek potknie się, instynktownie wyciąga ręce, by chronić ciało przed upadkiem. Ciężar ciała spada nagle na nadgarstki, które przekazują te obciążenia do obręczy barkowej. A złamanie głowy kości ramiennej to już trzecie najczęstsze złamanie w obrębie układu szkieletowego u osób starszych. U pacjentów powyżej 50. roku życia często dochodzi również do zerwania ścięgien - dodaje ekspert.

Zamów artykuły sponsorowane na serwisie Poradnik-Zdrowia.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:

Przeczytaj również:

Kontuzje nadgarstka

Często spotykanymi urazami w obrębie nadgarstka są złamania: dalszej nasady kości promieniowej oraz kości łódeczkowatej. Każdy z tych urazów występuje w rezultacie upadku na wyprostowaną rękę. Każdy z nich również objawia się obrzękiem i bólem, zaś w przypadku złamania dalszej nasady kości promieniowej - również zniekształceniem i zasinieniem w okolicy nadgarstka. Leczenie - w przypadku nieprzemieszczonych złamań - polega na unieruchomieniu kończyny w ortezie lub gipsie na 4-6 tygodni (kość promieniowa) lub 6-12 tygodni (kość łódeczkowata) oraz rehabilitacji. Przy złamaniu z przemieszczeniem - konieczne jest operacyjne nastawienie złamania i zespolenie z wykorzystaniem elementów stabilizujących (płytki i śrub).

Urazy łokcia

Złamanie głowy kości promieniowej oraz złamanie wyrostka łokciowego to najczęstsze kontuzje łokcia związane z upadkiem. Pierwsze z nich jest efektem upadku na wyprostowaną, przekręconą w łokciu rękę. Pojawia się ból po bocznej stronie łokcia, nasilający się przy próbie rotacyjnych ruchów przedramienia czy nadgarstka. Leczenie, w przypadku nieprzemieszczonych złamań, obejmuje krótkotrwałe (1 do 2 tygodni) unieruchomienie w ortezie lub szynie gipsowej oraz rehabilitację. Przy przemieszczeniu konieczne jest operacyjne nastawienie kości, w tym zespolenie płytką i śrubami lub endoproteza głowy kości promieniowej.

Złamanie wyrostka łokciowego występuje podczas upadku bezpośrednio na łokieć. Towarzyszy mu obrzęk i ból w tylnej części łokcia, nasilający się przy próbie zgięcia kończyny. Leczenie, w większości przypadków, obejmuje operacyjne nastawienie i zespolenie z wykorzystaniem, np. pętli  stabilizujących.

Kontuzje obojczyka

Złamanie obojczyka może być efektem bezpośredniego upadku na bark, rzadziej - na wyprostowaną rękę. Pojawia się obrzęk, zasinienie i zniekształcenie nad obojczykiem, a dodatkowo - ból (również w barku przy próbach poruszania). Niewielkie przemieszczania trzonu obojczyka leczy się zachowawczo w ortezie przez ok. 6 tygodni, wskazana jest również rehabilitacja. Przy większych przemieszczeniach lub złamaniach okolicy dalszej obojczyka - konieczne jest leczenie operacyjne. Kolejnym urazem tej części ciała może być zwichniecie stawu barkowo-obojczykowego - jest efektem bezpośredniego upadku na bark. Jego objawami są: zniekształcenie nad barkiem lub obojczykiem, zmiana konturów lub brak symetrii barków, ból - również przy ruchach barkiem. Podwichnięcia stawu leczy się zachowawczo przez unieruchomienie w temblaku przez ok. 4 tygodnie, natomiast zwichnięcia - stabilizując obojczyk operacyjnie.

Kiedy powody do niepokoju?

Jeśli w ciągu dwóch dni od upadku nie doświadczymy niepokojących objawów lub są nieznaczne, ale samoistnie ustępują w krótkim, kilkudniowym czasie - nie ma powodów do obaw. Są jednak symptomy, które wskazują na konieczność natychmiastowej wizyty u lekarza.

- Wymieniłbym trzy rodzaje takich objawów - mówi dr n. med. Tomasz J. Kowalski. - Pierwszy - to uczucie, że podczas upadku „coś się zerwało" lub „przeskoczyło". Drugi - jeśli bardzo silny ból uniemożliwia poruszanie kończyną. Trzeci - jeśli zauważamy jakąkolwiek deformację kończyny czy barku. W takich przypadkach warto udać się na dyżur ortopedyczny.

Kluczowy jest czas

Jeśli lekarz podejrzewa złamanie, kieruje pacjenta na rentgen. Natomiast w przypadku podejrzeń urazów ścięgien - zleca badanie USG (jako, że zdjęcie rentgenowskie nie wykazuje tego typu urazów).

- Dlaczego czas jest tak ważny? Ponieważ ścięgna nie zdążą się obkurczyć, więc będą łatwiejsze do zeszycia - dzięki temu jest większa szansa na pełne wygojenie. Aż 75 proc. złamań kości ramiennej można z powodzeniem leczyć nieoperacyjnie, np. stosując unieruchomienie w postaci temblaka - pod warunkiem jednak, że pacjent szybko zgłosi się do lekarza - dodaje dr n. med. Tomasz J. Kowalski.

Jeśli nie występuje ani złamanie, ani zerwanie ścięgien - lekarz może zalecić rehabilitację, mającą na celu „rozruszanie" mięśni.

Jak minimalizować ryzyko urazów?

Oczywiście na losową sytuację upadku nie mamy wpływu, ale...

- Im człowiek bardziej dba o swą sprawność fizyczną, tym lepiej radzi sobie nawet w takiej niedającej się przewidzieć sytuacji - dodaje ekspert. - Wyćwiczony układ mięśniowy osoby aktywnej będzie mógł lepiej balansować podczas upadku - organizm „nauczy się" upadać w sposób najmniej dotkliwy.

***

Informacje o ekspercie:

dr n. med. Tomasz J. Kowalski - ortopeda i traumatolog w klinice Carolina Medical Center, specjalizujący się w chirurgii barku i łokcia, Zastępca Ordynatora Oddziału Ortopedii i Traumatologii Narządu Ruchu. Wykonuje pełen zakres zabiegów operacyjnych, w tym artroskopie, rekonstrukcje pourazowe endoprotezoplastyki. Zajmuje się leczeniem schorzeń stawu mostkowo-obojczykowego i przestrzeni podłopatkowej. Szczególnym obszarem zainteresowania doktora są operacje endoprotezoplastyki stawu ramiennego z wykorzystaniem spersonalizowanych protez.

 

Kontakt dla mediów:


Carolina Medical Center

Jowita Niedźwiecka          

tel.: 885 990 904

e-mail: jowita.niedzwiecka@carolina.pl

Omega Communication

Aleksandra Stasiak

tel.: 602 115 401

e-mail: astasiak@communication.pl

Informacje o Carolina Medical Center

Carolina Medical Center to pierwsza w Polsce prywatna placówka medyczna specjalizująca się w leczeniu i prewencji urazów układu mięśniowo-szkieletowego. Zatrudnia m.in. specjalistów ortopedii, neurochirurgii, chirurgii dziecięcej, reumatologii, neurologii i rehabilitacji. Zapewnia kompleksową opiekę medyczną - całodobowe ambulatorium urazowe, konsultacje specjalistyczne, diagnostykę obrazową i funkcjonalną, leczenie operacyjne i nieinwazyjne, rehabilitację, badania biomechaniczne, trening motoryczny.

Klinika ma bardzo duże doświadczenie w medycynie sportowej - wieloletni partner medyczny Polskiego Komitetu Olimpijskiego i Polskiego Baletu Narodowego. Placówka została także wybrana przez Europejską Unię Piłkarską (UEFA) do sprawowania opieki medycznej nad uczestnikami UEFA EURO 2012, a Międzynarodowa Federacja Piłkarska wyróżniła ją tytułem FIFA Medical Centre of Excellence.

Carolina Medical Center jest częścią Grupy LUX MED - lidera rynku prywatnych usług medycznych w Polsce.

Więcej informacji o Carolina Medical Center można znaleźć na www.carolina.pl


Redakcja serwisu Poradnik-Zdrowia.pl informuje, że artykuły, fotografie i komentarze publikowane są przez użytkowników "Serwisów skupionych w Grupie Kafito". Publikowane materiały i wypowiedzi są ich własnością i ich prywatnymi opiniami. Redakcja serwisu Poradnik-Zdrowia.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Nadesłał:

doc

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl