Rosną problemy w branży mięsnej


2012-07-03
Pewny (w stosunku do innych branż) popyt, duży rynek wewnętrzny jak również otwarty na polską żywność rynek europejski – tak postrzegana jest branża spożywcza. Nie wszystkie sektory z branży spożywczej radzą sobie równie dobrze, zwiększa się m.in. skala problemów przetwórców mięsa.

Zamów artykuły sponsorowane na serwisie Poradnik-Zdrowia.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:

Przeczytaj również:
Analiza ubezpieczyciela należności Euler Hermes

W ciągu pięciu miesięcy tego roku upadło już 15 producentów (przetwórców) żywności, podczas, gdy w całym 2011 roku było to 36 firm. Najwięcej jest upadłości firm zajmujących się przetwórstwem mięsa. Ich liczba jest zbliżona, ale zmieniła się w pewnym stopniu specyfika tego, jakie firmy przeżywają obecnie kłopoty. Porównując analogiczne okresy styczeń-maj: w tym roku największa firma z branży mięsnej, która zbankrutowała miała obrót około 150 mln złotych (oprócz tego upadł m.in. producent soków i napojów o obrotach 35 mln złotych), podczas gdy w tym samym okresie 2011 roku największa upadłość producenta art. spożywczych nie mieściła się nawet w pierwszej dwudziestce bankructw pod względem wielkości – był to mianowicie przetwórca mięsa o obrotach ok. 27 milionów złotych.


Duża konkurencja (nawet nadprodukcja) a jednocześnie…
- Jakie są przyczyny najliczniejszej grupy upadłości w branży spożywczej – firm przetwarzających mięso? Tomasz Starus, dyrektor biura oceny ryzyka w Euler Hermes wskazuje m.in. nadwyżkę mocy produkcyjnych. – W efekcie rynek jest więc bardzo konkurencyjny cenowo, a dodatkowo rosnący udział sieci i dyskontów w strukturze sprzedaży żywności oznacza nieustanną presję na obniżkę cen. Co więcej – część z tych podmiotów samodzielnie ”rozbiera” mięso i produkuje część asortymentu.
Po uwzględnieniu kosztów, takich jak np. paliwo i energia (które drożały w stopniu większym niż ceny wyrobów mięsnych) czy opłat „półkowych” okazuje się iż zakłady mięsne operują obecnie na niskiej, bo jedynie 1-2% marży. 

…pogorszenie spływu należności…
Duża konkurencja – łatwa możliwość zastąpienia jednego dostawcy innym sprawia w naturalny sposób, iż spada moralność płatnicza odbiorców – mówi Grzegorz Hylewicz, dyrektor windykacji w Euler Hermes. Chcąc znaleźć zbyt na swoje produkty producenci wyrobów mięsnych są zbyt często skłonni ryzykować – dostarczać swoje wyroby odbiorcom, wobec których byliby w innej sytuacji ostrożniejsi. Ostatnio jako przyczynę kłopotów z odzyskaniem płatności producenci wędlin wskazują również zmiany na rynku – jego rosnącą koncentrację, co uderza w lokalnych, sprawdzonych przez lata odbiorców. 
Zmiany – stopniowe, ale widoczne spowolnienie tempa obiegu pieniądza w branży mięsnej widać na przykładzie danych z programu analizy należności, jaki prowadzi Euler Hermes.
 

…i zbyt duży ciężar inwestycji
Niska rentowność nakłada się na duże koszty, jakie ponoszą zakłady mięsne w związku ze spłatą zobowiązań z tytułu inwestycji poczynionych w kilku ostatnich latach. Czy zatem inwestycje były zbyt duże lub były niepotrzebne? Jak mówi Tomasz Starus: - Na pewno nie można tak stwierdzić w odniesieniu do branży jako całości. Można natomiast – patrząc już na sytuacje poszczególnych firm z branży mięsnej wskazać jednak błędy, jakimi było np. jednoczesne inwestowanie w krótkim czasie na zbyt wielu polach: w ubój (produkcję), hurt jak i sprzedaż detaliczną swoich wyrobów – przez co inwestycje były zbyt rozdrobnione na poszczególne sektory działalności takiej firmy. Generowało to znaczne koszty, a nie pozwalało jednocześnie w wystarczającym stopniu odczuć korzyści wynikających z efektu skali tych inwestycji. Konkurenci w branży mięsnej są często już dużo bardziej skonsolidowani, skupieni na poszczególnych etapach (czy to produkcji czy sprzedaży) swojej działalności i dzięki dużej ich skali będący w stanie lepiej ograniczyć koszty i finansować poczynione inwestycje.


Kontakt dla mediów:
Artur Niewrzędowski
TALKING HEADS PR
tel. 509-433-874
e-mail: artur.niewrzedowski@thpr.pl

*******

Euler Hermes jest liderem na rynku ubezpieczeń należności handlowych oraz jednym z liderów w zakresie gwarancji ubezpieczeniowych i windykacji należności. Euler Hermes zatrudnia ponad 
6 000 pracowników w 50 krajach. Oferuje kompleksowe usługi w zakresie zarządzania należnościami. Skonsolidowany obrót grupy Euler Hermes w 2011 roku wyniósł 2,27 miliarda euro. Euler Hermes rozwinął międzynarodową sieć nadzoru, która umożliwia analizę stabilności finansowej 40 milionów przedsiębiorstw. Na koniec grudnia 2011 grupa obejmowała swoimi ubezpieczeniami transakcje handlowe na całym świecie na kwotę 702 mld euro.
***
Euler Hermes, członek gupy Allianz, jest notowany na giełdzie Euronext w Paryżu i otrzymał rating AA- od agencji Standard & Poor’s.
***
W Polsce grupa Euler Hermes jest obecna od 1999 roku. Towarzystwo Ubezpieczeń Euler Hermes SA oferuje ubezpieczenia należności handlowych oraz gwarancje ubezpieczeniowe. Jednocześnie druga spółka działająca na polskim rynku - Euler Hermes Collections Sp. z o.o. oferuje windykację należności, raporty handlowe, ocenę ryzyka oraz program analiz branżowych. Obsługę klientów zapewnia Euler Hermes Services Polska Sp. z o.o. Usługi doradztwa prawnego świadczy Euler Hermes, Mierzejewska - Kancelaria Prawna Sp. k.


Redakcja serwisu Poradnik-Zdrowia.pl informuje, że artykuły, fotografie i komentarze publikowane są przez użytkowników "Serwisów skupionych w Grupie Kafito". Publikowane materiały i wypowiedzi są ich własnością i ich prywatnymi opiniami. Redakcja serwisu Poradnik-Zdrowia.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Nadesłał:

an@thpr.pl

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl